piątek, 26 lipca 2013

Zdrowy rozsądek nad wodą

Chwila nieuwagi, brawura albo alkohol. Te czynniki, razem albo osobno, są najczęstszymi przyczynami wypadków nad wodą. W czasie wypoczynku trzeba zachować zdrowy rozsądek, bo jego brak może mieć opłakane konsekwencje. Przed nami upalny weekend, więc warto o tym pamiętać.

Plażowicze nad Pogorią. fot. Dariusz Nowak

Choć apele powtarzane są co roku, każdego lata woda zbiera swoje żniwo. 20 lipca doszło do pierwszego utonięcia w regionie. Jak informuje dąbrowska policja, 21-latek zanurkował w Pogorii I, jednak nie zdołał wypłynąć samodzielnie. Mimo reanimacji podjętej przez ratowników, mężczyzna zmarł. Śledczy nie wykluczają, że do tragedii mógł przyczynić się alkohol. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, a funkcjonariusze ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Żeby ograniczyć ryzyko takich wypadków, należy przestrzegać kilku zasad. Przede wszystkim nie można kąpać się pod wpływem alkoholu. Nie wolno wchodzić do wody zaraz po opalaniu się. Niższa temperatura wody może wywołać przykurcze albo utratę przytomności, co może stać się przyczyną utonięcia. Trzeba także unikać brawury, realnie oceniać swoje umiejętności pływackie i najlepiej korzystać ze strzeżonych kąpielisk.

(red)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz