piątek, 31 stycznia 2014

W lutym ma ruszyć przebudowa Alei

Ul. Majakowskiego w Dąbrowie czeka przebudowa. Prace mają zacząć się w lutym. We wtorek, 4 lutego odbędzie się spotkanie, podczas którego mieszkańcy dowiedzą się, jak będzie przebiegać modernizacja, jak zmieni się organizacja ruchu i kursowanie autobusów.

Spotkanie, w którym wezmą udział przedstawiciele Urzędu Miejskiego i wykonawcy remontu, odbędzie się w gimnazjum nr 4 przy ul. Wyspiańskiego. Początek o godz.17.

Na ul. Majakowskiego stoją tablice z wizualizacjami przebudowanych Alei.

Najważniejsza część inwestycji, to wymiana sieci wodno-kanalizacyjnej wzdłuż ulicy. Rurociągi to oczywiście nie wszystko, bo sporo zmieni się też nad nimi. O tym, jak po przebudowie będą wyglądać Aleje, współdecydowali mieszkańcy. Zgodnie z ich uwagami przedstawionymi na spotkaniach czy w odpowiedziach ankietowych, na skrzyżowaniu z ul. Królowej Jadwigi wyznaczone zostaną dwa pasy do skrętu w lewo, poszerzony zostanie przejazd do ul. Przemysłowej oraz powstanie dodatkowe miejsce umożliwiające zawracanie. Na drugim krańcu, na skrzyżowaniu z ul. 11 Listopada będzie rondo.

Dąbrowianie wybrali nowe miejsca dla kilku przejść dla pieszych, zdecydowali też o usytuowaniu dróg rowerowych po obu stronach ulicy, od strony chodników i miejsc postojowych. Na deptaku na nowo zaaranżowana zostanie zieleń. Drzewa, które teraz rosną, przed początkiem prac przy sieci wodno-kanalizacyjnej, zostaną wycięte. Jak zapowiadają urzędnicy, później pojawią się nowe. Na wyremontowanym deptaku przybędzie też latarni, ławek i koszy na śmieci.

Prace podzielono na dwa etapy. W ramach pierwszego, modernizowana będzie część od skrzyżowania z ul. Królowej Jadwigi do ul. 6-go Sierpnia. Wykonawca, firma Eurovia Polska S.A., ma na to czas do końca października tego roku. Później przystąpi do modernizacji odcinka od ul. 6-go Sierpnia do skrzyżowania z ul. 11 Listopada. Ten etap ma zostać zrealizowany do końca października 2015r. Koszt wszystkich prac wyniesie ponad 52 mln zł.

(fad)

czwartek, 30 stycznia 2014

Co? Gdzie? Kiedy?

Zapraszamy na wybrane, najciekawsze wydarzenia z nadchodzących dni.

„Gran Torino”, film, Będzin-Grodziec, ośrodek kultury (ul. Słowackiego 2), 31 stycznia, godz.18. Wstęp wolny.

„Chity dla prosperity”, program kabaretowy Zenona Laskowika, Dąbrowa, DK Ząbkowice (ul. Chemiczna 2), 31 stycznia, godz.19. Bilety: 45 zł.

Moonstone, koncert, Dąbrowa, Villa Moda (ul. Kościuszki 4B), 31 stycznia, godz.19. Bilety: 25 zł.

„Bobiczek”, spektakl, Sosnowiec, Teatr Zagłębia (ul. Teatralna 4), 31 stycznia, godz.19. Bilety: 25-40 zł.

Na deskach sceny Teatru Zagłębia wystawiony zostanie "Bobiczek". fot. Maciej Stobierski

„Wilk i koźlęta”, spektakl, Będzin, Teatr Dzieci Zagłębia (ul. Teatralna 4), 1 lutego, godz.16. Bilety: 18 zł – dziecko, 20 zł – dorosły.

„Prywatna Klinika”, spektakl, Sosnowiec, Teatr Zagłębia (ul. Teatralna 4), 1 lutego, godz.18. Bilety: 25-40 zł.

MKS Banimex Będzin – Ślepsk Suwałki, mecz I ligi siatkówki, Będzin, hala przy ul. Jedności, 1 lutego, godz.18. Bilety: 5 zł – normalny, 1 zł – ulgowy.

Kryzys Pieniędzy, koncert, Dąbrowa, Komitywa (ul.3-go Maja 15), 1 lutego, godz.20. Wystąpią: Kryzys/Robert Brylewski, Pieniądze, Pół Twarzy Staruszka. Bilety:15 zł.

Zimowy festyn rodzinny, Sosnowiec-Klimontów, stadion przy ul. Dobrzańskiego, 2 lutego, godz.14. Gry, zabawy i konkursu na śniegu, pieczenie kiełbasek przy ognisku.

„Niech żyje bal”, spektakl muzyczny z piosenkami Agnieszki Osieckiej, Sosnowiec, Teatr Zagłębia (ul. Teatralna 4), 2 lutego, godz.18. Bilety: 25-40 zł.

Mieszkaniowy dług można odpracować

Od jesieni zeszłego roku, lokatorzy zalegający będzińskiemu MZBM z opłatami czynszowymi mogą odpracować dług. Z tej możliwości skorzystało 38 osób.

Jak podają urzędnicy miejscy, uczestnicy programu odpracowali zaległości w wysokości 37 tys. zł. Dwie osoby zredukowały swoje całe zadłużenie.

Zadłużenie można odpracować m.in. wykonując prace remontowe i porządkowe. fot. sxc.hu 

Dłużnicy mogą m. in. sprzątać miejskie budynki, odśnieżać chodniki czy parkingi, czyścić słupy. Nie brakuje też możliwości wykonania prac naprawczych i konserwatorskich. Zadłużone „złote rączki” mogą naprawiać ławki, mocowania drzwi i okien, białkować, malować albo tapetować ściany, usuwać płytki podłogowe i parkiety, kłaść gładzie, wykonywać drobne roboty brukowe. Oferta obejmuje też prace przy zieleni miejskiej – koszenie trawników i poboczy dróg, pielenie rabat, nasadzanie kwiatów i krzewów, pielęgnację drzew. Można też pomagać w biurach, roznosić korespondencję albo wywieszać ogłoszenia. Przed rozpoczęciem prac, mieszkańcy przechodzą szkolenie BHP.

Żeby skorzystać z tej możliwości, trzeba zobowiązać się do terminowego regulowania bieżących należności. Odpracować można zaległości do równowartości 10 tys. zł.

Zgłoszenia w sprawie odpracowania długu przyjmuje Miejski Zakład Budynków Mieszkalnych (ul. Krakowska 16). We wniosku trzeba podać m. in. przyczynę powstania zadłużenia, propozycję sposobu i terminu odpracowania zaległości. Potrzebne jest też zaświadczenie o dochodach członków gospodarstwa domowego. Zaległości może odpracowywać najemca, ale także pełnoletni lokatorzy mieszkania. Informacje można uzyskać w MZBM, a także pod numerem 728 404 115.

(ankar)

środa, 29 stycznia 2014

Bronią pucharu

Dąbrowskie siatkarki rozpoczęły zmagania o puchar Polski. W pierwszym starciu VI rundy pokonały na wyjeździe KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

 Tauron Banimex MKS puchar Polski trzyma od 2012r. fot. Dariusz Nowak

Po dzisiejszym meczu widać, że dąbrowianki nie zamierzają rozstać się z pucharem, który trzymają od 2012r. Zawodniczki z Dąbrowy nie były łaskawe dla przeciwniczek – pewnie pokonały zespół z Ostrowca bez straty seta. W poszczególnych partiach pozwoliły ugrać rywalkom 15, 18 i 23 „oczka”. Rewanżowe spotkanie w Dąbrowie zaplanowano na 15 lutego. Zwycięzca dwumeczu awansuje do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Impelem Wrocław. MKS

KSZO jest liderem I ligi, śmiało spoglądającym na ekstraklasę. Wyszedł zwycięsko z dotychczasowych piętnastu pojedynków ligowych.

(kape)

wtorek, 28 stycznia 2014

4:30

Dawid Podsiadło, dąbrowski artysta, skomponował utwór do filmu „Kamienie na szaniec”. Ekranizacja książki Aleksandra Kamińskiego wejdzie do kin 7 marca.


Utwór "4:30" to pierwszy w całości autorski polski tekst Dawida. Inspiracją do jego napisania było aresztowanie Rudego, bohatera "Kamieni na szaniec", o tytułowej godzinie 4:30 nad ranem.

- Pisząc tekst myślałem o nim. Tragiczna historia głównego bohatera, jego odwaga bardzo mi zaimponowały – mówi Dawid Podsiadło.

Jest to pierwszy utwór Dawida stworzony na potrzeby filmu. Na początku lutego premierę będzie miał teledysk, którego akcja dzieje się w domu spokojnej starości, a Dawid gra rolę pielęgniarza.


(red)

Nie milkną echa wycinki drzew

Nie cichnie zamieszanie wokół wycinki drzew nad Pogorią III. Stanowisko w tej sprawie przedstawił Zbigniew Podraza, prezydent miasta.

fot. Dariusz Nowak
Wycinka rozpoczęła się w połowie miesiąca, obejmuje łącznie prawie 1000 drzew. Urzędnicy miejscy tłumaczą ją złym stanem wielu drzew, a przez to, że rosną gęsto i blisko wody, nie mogą się prawidłowo rozwijać. Osłabione, z podmytymi korzeniami zagrażają wypoczywającym. Takie wyjaśnienia i skala działań zaskoczyły i szokowały wielu mieszkańców. Próbując ograniczyć trzebież, zbierają podpisy pod petycją do władz Dąbrowy. O pracach nad jeziorem wypowiedział się prezydent miasta.

„Szanowni Państwo, 
Każda wycinka drzew budzi wśród mieszkańców wielkie emocje, również ta trwająca nad Pogorią III. Ta ostatnia, ze względu na swój zakres, budzi duże emocje. Emocje te jednak w żaden sposób nie usprawiedliwiają języka, którym posługują się często nie tylko anonimowi Internetowi komentatorzy.

Rzeczywiście liczba 977 drzew do wycięcia robi ogromne wrażenie. Na mnie też zrobiło. Trzeba jednak wiedzieć o tym, że 680 było w złym stanie zdrowotnym, w tym 134 drzewa były już martwe w momencie przystąpienia do prac. Pozostałe 297 to drzewa zdrowe, które usuwane są po to, aby wyeliminować zbyt duże zagęszczenie drzew i umożliwić prawidłowy rozwój tym drzewom, które pozostaną i dalej będą dawać cień wypoczywającym nad Pogorią.

Oczywiście można było zostawić Pogorię III w spokoju, czekać aż dojdzie do jakiejś tragedii i wtedy dopiero wyciągać wnioski i wycinać drzewa stanowiące zagrożenie. Pytanie tylko, kto wtedy wziąłby na siebie odpowiedzialność? Czy wtedy też powstałaby petycja? Nie, wtedy wiele osób załamałoby ręce, powiedziało „zdarzyła się tragedia”, a potem zaczęli by poszukiwanie winnych, którzy niedopełniali swoich obowiązków i nie zapewnili bezpieczeństwa wypoczywającym nad Pogorią.

Oczywiście można mieć odmienne zdanie i dyskutować nad sensem prowadzonych prac, warto jednak spojrzeć na nie w szerszym kontekście. Drzewa, które zostały wytypowane do wycinki nie są przypadkowe. Na przełomie maja i czerwca, przez dwa tygodnie, przeprowadzona był szczegółowa inwentaryzacja drzew i dopiero na jej podstawie został złożony wniosek o pozwolenie na przeprowadzenie prac. 

Trzeba też zaznaczyć, że podczas sporządzania inwentaryzacji współpracowaliśmy z dr Anną Trelą, dendrologiem, specjalistką z zakresu fitopatologii (chorób drzew) oraz entomologii (szkodników drzew), która znana jest mieszkańcom Dąbrowy m.in. z konsultacji społecznych dotyczących przebudowy ul. Majakowskiego. 

Stan faktyczny jest taki, że drzewa rosnące nad Pogorią to w zdecydowanej większości drzewa liściaste, które rosną w bardzo dużym zagęszczeniu konkurując ze sobą o światło i składniki pokarmowe. Do tego dochodzi jeszcze niezbyt zasobna gleba, a w zasadzie piaski, które powodują, że warunki wzrostu i rozwoju są kiepskie.

Na tym obszarze drzewa pojawiały się stopniowo, w sposób niekontrolowany i samoistny. Nie były przez nikogo celowo sadzone, ponieważ są to samosiewy. Najczęściej są to topole i brzozy. Rośliny z łatwością zawiązywały nasiona i same się rozsiewały. Z roku na rok przybywało ich coraz więcej, ponieważ gatunki te odznaczają się dużą zdolnością kiełkowania.

Przez kilkadziesiąt lat siewki jakoś sobie radziły, choć rozwijały się w warunkach ekstremalnych. Ich korzenie były regularnie podmywane przez napływającą wodę, częściowo je odsłaniając. Pnie są nadmiernie wyciągnięte i rosną odchylone od pionu, zaburzone są też podstawowe proporcje, np. wysokość pnia do wielkości korony. W wielu przypadkach korony drzew są jednostronne i asymetryczne, a przez to rośliny narażone są na wyłamywanie. 

Wszystko to powodowało, że przez lata kondycja zdrowotna drzew pogarszała się i osłabiała. Drzewa rosnąc krzywo – bez odpowiedniej stabilizacji w podłożu, zamierały i stopniowo traciły równowagę. Dzisiaj takie „okazy” w dużym stopniu zagrażają osobom przebywającym w ich sąsiedztwie. Być może na pierwszy rzut oka tego nie widać i drzewa wyglądają na zdrowe, ale nikt nie zagwarantuje, że po silnych wiatrach czy opadach, nie przewrócą się i kogoś nie przygniotą…

Prowadzone prace mają też aspekt ekologiczny. Usuwane są topole – drzewa krótkowieczne, które szybko się starzeją i obumierają. Tym bardziej, jak to jest w przypadku Pogorii, gdzie warunki ich wzrostu są skrajnie trudne, procesy te postępują szybciej. Wycinane drzewa to w dużej mierze okazy połamane lub chore, z objawami żerowania szkodników drewna martwego, z rozległymi uszkodzeniami i wypróchnieniami pnia czy zgnilizną i martwicami korzeni. Eliminowane są też brzozy o zaburzonej statyce i zagrożone wywrotkami.

Prowadzone prace nie są niczym innym jak trzebieżą – jedną z czynności pielęgnacyjnych lasów i terenów zadrzewianych. Wpływa ona pozytywnie na wzrost pozostających drzew poprzez zmniejszenie konkurencji między drzewami o światło, składniki pokarmowe i wodę. Trzebież powoduje też wzmożony rozwój koron drzew i tym samym grubości pni.

Po zakończeniu prac, nad Pogorią pozostaną drzewa najsilniejsze, które dobrze rokują na przyszłość i są w dobrej kondycji fitosanitarnej. Taki drzewostan ma szansę prawidłowo się rozwijać i stanowić nie tylko ochronę wypoczywających nad Pogorią przed palącym słońcem, ale również pełnić funkcję dobrze działającego zielonego filtra naszego miasta. 

Jednocześnie zapewniam wszystkich, że teren wokół Pogorii chroniony jest zapisami planu zagospodarowanie przestrzennego, i wbrew pojawiającym się plotkom, na odcinku obecnie prowadzonych prac nie powstaną żadne zabudowania czy punkty gastronomiczne. 

Dołączam również wyniki szczegółowej inwentaryzacji obrazujące dokładnie stan drzew na Pogorią.

Z wyrazami szacunku
Zbigniew Podraza
Prezydent Dąbrowy Górniczej”

Wyniki inwentaryzacji.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Szusowanie na Środuli

Sypnęło śniegiem, więc można w końcu uprawiać sporty zimowe. W Sosnowcu nieźle nadaje się do tego Górka Środulska. Od sobota działa tam wyciąg na małym stoku.

Miłośnicy nart i desek mogą w końcu korzystać ze stoku na Górce Środulskiej. fot. www.sosnowiec.pl

Szusować można codziennie, w godz. 10-22. Uczniowie sosnowieckich szkół, a także dzieci i młodzież z miasta, w tygodniu w godz.10-15 na podstawie legitymacji szkolnej mają bezpłatny wstęp. Zobacz cennik.

Zobacz, co czeka jeszcze na uczniów w drugim tygodniu ferii w Będzinie, Dąbrowie i Sosnowcu.

(ankar)

niedziela, 26 stycznia 2014

Pijacka brawura

Zimowe, trudne warunki na drogach powinny skłaniać kierowców do ostrożniejszej jazdy. W piątek wieczorem nie podziałały na wyobraźnię pewnego dąbrowianina, który prowadzącą po alkoholu, zakończył jazdę na słupie w rejonie czeladzkiego M1.

BMW po pijackim rajdzie. fot. slaska.policja.gov.pl

W piątek, po godzinie 18, będzińscy policjanci zostali wezwani do kolizji w Czeladzi przy ul. Będzińskiej. Na miejscu okazało się, że kierujący samochodem marki BMW, 47- letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Po utracie panowania nad autem, uderzył w sygnalizator świetlny. Swoje zapewne zrobił też alkohol wypity przez mężczyznę. Okazało się bowiem, że miało go w organizmie ponad 2 promile.

Prowadzenie w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Grozi za nie utrata prawa jazdy i kara 2 lat pozbawienia wolności.

(red)

piątek, 24 stycznia 2014

„Nie” dla wycinki

Planowana wycinka prawie 1000 drzew nad Pogorią III wzburzyła wielu mieszkańców regionu. Nie stoją z założonymi rękami. Choć część drzew już poszła „pod topór”, próbują ocalić, co się da.

Bieżące działania można śledzić na facebooku. O co chodzi obrońcom drzew? „Sprzeciwiamy się dewastacji terenów zielonych na taką skalę i jesteśmy za ograniczeniem wycinki. Proponujemy kompromis - ograniczenie wycinki o połowę.” - m.in. piszą na profilu wydarzenia. Powstała również petycja do prezydenta miasta. Dotyczy ograniczenia wycinki, zwraca też uwagę na atut, jakim jest pół-dziki charakter terenu, z naturalnym, niewypielęgnowanym drzewostanem, zaroślami i szuwarami. To daje niepowtarzalny wygląd, posiada też walory przyrodnicze.

Ścięte drzewa nad brzegiem Pogorii. fot. Dariusz Nowak

Urzędnicy wycinkę tłumaczą złym stanem wielu drzew, a przez to, że rosną gęsto i blisko wody, nie mogą się prawidłowo rozwijać. Osłabione, z podmytymi korzeniami zagrażają wypoczywającym. Czytaj więcej.

(maler)

Co? Gdzie? Kiedy?

Zapraszamy na wybrane, najciekawsze wydarzenia z nadchodzących dni.

U Studni, koncert, Będzin-Grodziec, ośrodek kultury (ul. Słowackiego 2), 24 stycznia, godz.18. Muzycy zespołu przez wiele lat współtworzyli Stare Dobre Małżeństwo.

„Prywatna Klinika”, spektakl, Sosnowiec, Teatr Zagłębia (ul. Teatralna 4), 24 stycznia, godz.19. Bilety: 25-40 zł.

Orły Górskiego - Oldboys Sarmacja, mecz piłki nożnej, Będzin, boisko OsiR (ul. Sportowa), 25 stycznia, godz.11.30

MKS Dąbrowa Górnicza – Nafta Piła, mecz ekstraklasy siatkówki kobiet, Dąbrowa, hala „Centrum”, al. Róż 3, 25 stycznia, godz.17. Bilety: 12-19 zł, bilety rodzinne: 35-47 zł.

„Hemar w chmurach”, spektakl, Sosnowiec, Teatr Zagłębia (ul. Teatralna 4), 25,26 stycznia, godz.18. Bilety: 25-40 zł. Skecze i piosenki autorstwa Mariana Hemara wykonają: Piotr Machalica, Iwona Chołuj, Marta Honzatko, Sylwia Karczmarczyk, Małgorzata Marciniak, Agata Ochota – Hutyra, Waldemar Cudzik, Adam Hutyra, Maciej Półtorak, Antoni Rot. Przy fortepianie Michał Rorat.

W Teatrze Zagłębia można spotkać się z twórczością Mariana Hemara. fot. Piotr Dłubak

MKS Będzin – AZS AGH Kraków, mecz I ligi siatkówki, Będzin, hala przy ul. Jedności, 25 stycznia, godz.18.

Koncert galowy z udziałem Orkiestry Symfonicznej „Le Quattro Stagioni” z Poznania, Sosnowiec, sala koncertowa szkoły muzycznej (ul. Wawel 2), 26 stycznia, godz.18. Bilety: 15 zł normalny, 10 zł ulgowy.

MKS Dąbrowa – Sokół Łańcut, mecz I ligi koszykówki, Dąbrowa, hala „Centrum”, al. Róż 3, 26 stycznia, godz.18. Bilety: 8 zł – normalny, 4 zł – ulgowy.

Rodzinne kolędowanie, koncert, Sosnowiec, kościół św. Tomasza Apostoła (ul. Orla 19), 26 stycznia, godz.19.45. Wystąpi „Zespół w składzie”. 

czwartek, 23 stycznia 2014

Zachłanna niania

Dąbrowscy policjanci zatrzymali nianię, która oprócz opieki nad dzieckiem, okradała też dom jego rodziców. Teraz grozi jej 5 letni pobyt w więzieniu.

fot. www.dabrowa.slaska.policja.gov.pl

41-letnia mieszkanka powiatu będzińskiego, jako opiekunka-złodziejka, działała od połowy grudnia 2013r. w Strzemieszycach. Jak informuje policja, w tym czasie kilka razy zabrała znalezioną w domu pracodawców złotą biżuterię i drogi, drobny sprzęt elektroniczny. Łupy zamieniła na gotówkę w lombardach. Wzbogaciła się w ten sposób o 20 tys. zł.

Funkcjonariusze namierzyli kobietę w wynajmowanym mieszkaniu w Dąbrowie. Odzyskali też wszystkie skradzione przez nią przedmioty, zastawione w lombardach. Opiekunce przedstawiono zarzut kradzieży. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. 

(red)

środa, 22 stycznia 2014

Wycinają „niebezpieczne” drzewa

Prawie 1000 drzew zniknie znad Pogorii III. Jak tłumaczą urzędnicy, stan wielu z nich jest zły, a przez to, że rosną gęsto i blisko wody, nie mogą się prawidłowo rozwijać.

- Wielu osobom zapewne się to nie spodoba i będą stały na stanowisku, że nie powinniśmy ruszać drzew nad Pogorią, ale w większości przypadku ich stan nie pozwalał na bezczynność. Pogoria to miejsce, gdzie zarówno latem jak i zimą wypoczywają tysiące osób, a wiele z tych drzew jest w zasadzie martwych, a ich korzenie są płytkie i nieustannie podmywane przez wodę. To wszystko powoduje, że są one najzwyczajniej niebezpieczne – mówi Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Pozwolenie na wycinkę wydał, wyznaczony przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, prezydent Sosnowca.

Wycinka nad Pogorią. fot. Dariusz Nowak

„Drzewa rosną na terenie wokół zbiornika wodnego Pogoria III, w dużym zagęszczeniu na nierównym terenie, wiele drzew rośnie w linii brzegowej, przez co podmywane są przez wodę. Drzewa są w średnim i złym stanie zdrowotnym, pnie odchylone od pionu, a przez duże zagęszczenie drzewa mają źle wykształcone korony. Drzewa rosnące wokół zbiornika wodnego Pogoria III wymagają przeprowadzenie prac pielęgnacyjnych, a usunięcie części drzew będzie miało na celu poprawienie estetyki terenu i zapewnienie bezpieczeństwa ludzi i mienia. Prace pielęgnacyjne mają na celu wyeliminowanie zbyt dużego zagęszczenia i umożliwią prawidłowy rozwój pozostałych drzew”. – czytamy w decyzji podpisanej przez Wandę Orlińską, naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Sosnowca.

Przed rozpoczęciem prac zinwentaryzowano drzewa.

- Uspokajam wszystkich zatroskanych, że nie wszystkie oznaczenia pozostałe po inwentaryzacji wskazują drzewa przeznaczone do wycinki. Znikną tylko te oznaczone niebieskim krzyżykiem – podsumowuje naczelnik Dalach.

Jak informują dąbrowscy urzędnicy, prace nad Pogorią prowadzone są na wniosek Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, która w czerwcu zeszłego roku, po wyjazdowym posiedzeniu odbywającym się nad Pogorią, pisemnie wystąpiła z takim wnioskiem do Urzędu Miejskiego.

- W imieniu komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska rady miejskiej, jej wiceprzewodniczący Tomasz Pasek, zwrócił się z wnioskiem o podjecie działań mających na celu uaktywnienie terenu i przygotowania dla turystów zbiornika Pogoria III – mówi Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Radni z komisji wnioskowali między innymi o poszerzenie linii brzegowej minimum o 10 metrów poprzez wycięcie samosiejek, tataraku i drzew od Jacht Klubu do plaży przy molo, nawiezienie piasku w celu przedłużenia i powiększenia plaży, wyznaczenie terenu i budowę co najmniej 20 palenisk grillowych, a także stworzenie stanowisk ratowniczych na dzikim kąpielisku od strony Łęknic i trzebież tego terenu.

Prace potrwają do końca lutego. W ramach tak zwanych nasadzeń zastępczych na terenie miasta posadzonych zostanie ok. 300 nowych drzew lub 2000 krzewów.

(red)

wtorek, 21 stycznia 2014

Real przejęty przez Auchan

Pod koniec 2012r. grupa Auchan kupiła spółkę Real. Dziś Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się na transakcję. Auchan musi jednak sprzedać osiem marketów należących do Reala, w tym te z Czeladzi i Sosnowca.

Auchan posiada obecnie 27 sklepów w Polsce, pod szyldem Real działa 57 marketów.

Sosnowiecki market Auchan. fot. maps.google.pl
– Zgodnie z wydaną decyzją, Auchan Polska musi wyzbyć się praw do ośmiu hipermarketów Real. Nie może to nastąpić później niż w ciągu 18 miesięcy od sfinalizowania transakcji przez Auchan, na rzecz inwestora, który nie należy do grupy kapitałowej Auchan oraz nie jest współkontrolowany przez żaden podmiot z tej grupy - mówi prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

Kupujący będzie musiał uzyskać akceptację UOKiK, który może jej odmówić, jeżeli nowy właściciel nie będzie dawał gwarancji utrzymania dotychczasowej działalności handlowej placówek. Sklepy, które muszą zostać sprzedane znajdują się w Białymstoku, Bielsku Białej, Czeladzi, Legnicy, Rzeszowie, Szczecinie, Wałbrzychu i Sosnowcu. Dotyczy to zagłębiowskich placówek w czeladzkim M1 oraz w CH Sosnowiec, przy trasie na Katowice. Dąbrowskie Reale mają przejść pod skrzydła francuskiego „Wróbla”.

(ankar)   

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Gospodarze wygrywają

Drużyny siatkarskie z Będzina i Dąbrowy, po wyjazdowych porażkach, minionego weekendu nie zaliczyły do udanych. Bardzo dobrze spisał się za to Płomień Sosnowiec, który ze zwycięstwami wszedł w drugą fazę rozgrywek.

Będzinianie zmierzyli się z trzecią siłą I ligi, Camperem Wyszków. Nie sprostali przeciwnikowi, zwyciężyli jedynie w drugim secie. Mimo porażki, nadal zajmują pozycję lidera.
KS Camper Wyszków – MKS Będzin 3:1 (25:22, 24:26, 25:21, 25:18)

Zwycięstwem gospodyń zakończył się mecz dąbrowskiego MKS-u z Impelem Wrocław. Dąbrowianki wygrały w drugiej partii, w pozostałych partiach przewagę uzyskały wrocławskie siatkarki. MKS po czternastu spotkaniach jest na szóstym miejscu w tabeli ekstraklasy. W środę rozegra zaległe spotkanie z Chemikiem Police.
Impel Wrocław – MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:13, 23:25, 26:24, 25:15)

Sosnowiczanie nie dali szans rywalom. fot. Dariusz Nagórka
Bardzo dobrze ułożyło się pierwsze tegoroczne spotkanie sosnowieckich siatkarzy. Sobotnie starcie z AZS-em Politechniką Gliwice wygrali pewnie, nie tracą seta. Wynik powtórzyli w poniedziałek, pokonując UKS Mikołów. Sosnowiczanie zajmują pierwsze miejsce w grupie drugiej fazy rozgrywek III ligi.

(kape)

Międzynarodowe kolędowanie

W niedzielę w kościele na będzińskiej Syberce odbył się koncert galowy, wieńczący XX Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek.

Do konkursu zgłosiło się ponad 1700 wykonawców. Podczas finałowych przesłuchań, które od czwartku do soboty trwały w szkole muzycznej (ul. Sportowa), zaprezentowało się 49 solistek i solistów, 7 duetów, 39 zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych, 20 chórów, 11 zespołów folklorystycznych oraz po 3 schole i tria.

Występ chóru podczas koncertu galowego. fot. www.bedzin.pl

Najlepsi wystąpili w czasie niedzielnego koncertu, wyreżyserowanego przez Dariusza Wiktorowicza. Publiczność zaprezentowano także historię festiwalu i kulisy jego organizacji. Imprezę uświetnił występ Piotra Lempy, solisty operowego.

Grand Prix XX Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. Księdza Kazimierza Szwarlika w Będzinie, nagroda w wysokości 5.000 zł ufundowana przez Związek Miast Polskich, trafiła do chóru mieszanego „KRAJ RODZINNY” z Domu Polskiego w Baranowiczach na Białorusi.


(fad)  

Literatura na przystankach

Jak zabić nudę podczas czekania na autobus i jazdy nim ? Można np. czytać książkę. Jutro na wiatach będzińskich przystanków pojawią się plakaty z QR kodami do ściągnięcia książek.

fot. kzkgop.pl
Aby odczytać kod QR wystarczy uruchomić skaner kodów w telefonie lub tablecie, zeskanować kod przykładając urządzenie w odległości 5-10cm od niego, zrobić zdjęcie,  poczekać aż  program przetworzy dane i otworzy nam konkretną stronę internetową z zapisaną treścią książki. Po tym będziemy mogli czytać elektroniczną wersję wybranej lektury.

Urzędnicy miejscy zapowiadają, że każda edycja plakatów zawierać będzie kilkanaście kodów, odsyłających do książek. Nowe propozycje mają pojawiać się co trzy miesiące.

(red)

niedziela, 19 stycznia 2014

Uczniowie „Korczaka” namawiają do głosowania

Spot sosnowieckich uczniów, zachęcający do udziału w eurowyborach, znalazł się w finale konkursu „Nakręć się na wybory”. Zwycięzców wybierze jury, ale swoich faworytów mogą wskazywać też internauci.

Kadr z filmu uczniów sosnowieckiego liceum.
Na konkurs, organizowany przez przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce, wpłynęło 327 prac. To minutowe filmiki, przygotowane przez gimnazjalistów i uczniów szkół średnich. W prostu sposób pokazują korzyści z członkostwa w UE i zachęcają do głosowania w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. W finale znalazło się 12 filmów w kategorii szkół ponadgimnazjalnych o 11 w kategorii gimnazjów. Jurorzy wybiorą po pięć najlepszych z każdej z nich, swoje typy wskażą też internauci. Wszyscy laureaci zostaną zaproszeni do Warszawy na uroczystą galę, podczas której zostaną przyznane nagrody i wręczone pamiątkowe dyplomy. Na zwycięzców i wyróżnionych czekają tablety, smartfony i aparty cyfrowe.


Produkcja, przygotowana przez uczniów VI LO im. Korczaka - Justynę Gil, Piotra Sadowskiego i Michała Wiekierę, w konwencji niemego filmu prezentuje swobodny przepływ ludzi, usług, towarów i kapitału na unijnym rynku. Głosowanie potrwa do 3 lutego.

(ankar)

czwartek, 16 stycznia 2014

Co? Gdzie? Kiedy?

Zapraszamy na wybrane, najciekawsze wydarzenia z nadchodzących dni.

Wernisaż wystawy prac nauczycieli dąbrowskiego „Plastyka”, Dąbrowa, Muzeum Miejskie „Sztygarka”, 17 stycznia, godz.17. Na wystawie zaprezentowane zostaną obrazy, rysunki, grafiki i rzeźby. Wstęp wolny.

„Cafe pod migawką”, spotkanie autorskie z Michałem Szalastem, Sosnowiec, Centrum Informacji Miejskiej, (ul. Warszawska 3/20), 18 stycznia, godz.10, wstęp wolny. Michał Szalast – dokumentalista, specjalizujący się w fotografii reportażowej i portretowej. Opowie o swoje pracy i pasji.

Wyścigi Psich Zaprzęgów, Dąbrowa-Błędów, Eurocamping (ul. Żołnierska), 18-19 stycznia. 18 stycznia, godz.10 – start I etap, start II etap. 19 stycznia, godz.10 – start III etap, godz.14 – zakończenie imprezy.

W weekend można obejrzeć spektakl "Korzeniec". fot. Maciej Stobierski

„Korzeniec”, spektakl, Sosnowiec, Teatr Zagłębia (ul. Teatralna 4), 18,19 stycznia, godz.18. Bilety: 25-40 zł.

J.D Overdrive, Basement, koncert, Będzin, Parapet Bum Bum (ul. Czeladzka 7), 18 stycznia, godz.19. Wstęp: 10 zł.

DNO „Telepatia”, występ kabaretu z najnowszym programem,Dąbrowa, Villa Moda (ul. Kościuszki 4B), 19 stycznia, godz.19. Bilety: 15/20 zł.

Koncert Galowy XX Jubileuszowego Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek, Będzin, kościół na Syberce, 19 stycznia, godz.16, wstęp wolny.

Ferie w mieście

Śniegu na razie nie ma, może wkrótce spadnie. Tak czy inaczej niebawem rozpoczną się zimowe ferie. W piątek uczniowie wyjdą ze szkół i czeka ich dwutygodniowa przerwa w nauce. W miastach będą mogli skorzystać z rozmaitych ofert spędzenia wolnego czasu.

W czasie ferii, uczniowie mogą np. poślizgać się na lodowiskach.

fot.sxc.hu

Bezpłatne propozycje przygotowały miejskie instytucje. Do wyboru są zajęcia sportowe, rekreacyjne czy kulturalne, dostosowane do wieku i zainteresowań uczniów.

Zobacz, jak wolny czas można spędzić w Będzinie, Dąbrowie i Sosnowcu.

środa, 15 stycznia 2014

Tanio skóry nie sprzedali

Mecz 6.rundy pucharu Polski, pomiędzy MKS-em Będzin a AZS-em Częstochowa, rozstrzygnął się dopiero w tie-breaku. Po zaciętym pojedynku, górą byli częstochowianie.


Dzięki zwycięstwu, ekipa spod Jasnej Góry uzyskała prawo gry w kolejnej rundzie. Będzinianie pożegnali się z rozgrywkami, ale nie mają się czego wstydzić. Poprzeczkę dla rywali wywindowali wysoka, przez co AZS musiał włożyć sporo trudu, by wyjść zwycięsko z konfrontacji. Tytuł MVP otrzymał Konrad Buczek.

MKS Banimex Będzin - AZS Częstochowa 2:3 (25:16, 22:25, 22:25, 25:20, 10:15)

(kape)  

Miasto kolęd

Od czwartku do niedzieli Będzinem zawładną kolędy i pastorałki. 132 wykonawców, w ramach XX Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek, zaprezentuje rozmaite pieśni bożonarodzeniowe.

Do konkursu zgłosiło się ponad 1700 wykonawców. Podczas finałowych przesłuchań, które od czwartku do soboty potrwają w szkole muzycznej (ul. Sportowa), będzie można usłyszeć 49 solistek i solistów, 7 duetów, 39 zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych, 20 chórów, 11 zespołów folklorystycznych oraz po 3 schole i tria.

Zeszłoroczny koncert wieńczący festiwal

Najlepsi zaprezentują się w niedzielę, podczas koncertu galowego, który tradycyjnie odbędzie się w kościele na Syberce. Początek o godz.16. Wstęp wolny.

Harmonogram przesłuchań na stronie mfkip.pl.

Impreza rozrasta się z roku na rok. Eliminacje odbywają się w 39 ośrodkach, w tym także za granicą - 3 na Ukrainie (w Równem, Żytomierzu i Lwowie) oraz w białoruskich Baranowiczach. Sukcesywnie przybywa też uczestników.

- Kiedy organizowaliśmy pierwszy festiwal zgłosiło się 116 uczestników, co i tak było sporym wyzwaniem logistycznym. W kolejnych latach liczba uczestników przekraczała 200, a już w IV edycji chętnych do wzięcia udziału było 628 wykonawców. Od IX edycji ilość solistów i grup nie spadła poniżej tysiąca, a w ostatnich edycjach waha się między 1700 a 1800. Licząc łącznie uczestników wszystkich dwudziestu edycji okazuje się, że było ich 21 190. To czyni nas jednym z większych festiwali w Europie – opowiada Wioletta Adamczyk z biura festiwalowego.

Z okazji okrągłego jubileuszu, podczas koncertu galowego przypomniana zostanie historia festiwalu.

(fad)

Orkiestra zagrała w Zagłębiu

Ponad 106 tys. zł w Dąbrowie, 100 tys. w Sosnowcu, prawie 18 tys. w Będzinie. To bilans niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w regionie.

W Dąbrowie do puszek wolontariuszy trafiło ponad 106 tys. 348 zł. W Sosnowcu zebrano przeszło 100 tys. zł. Będzińska kwesta przyniosła 17 tys. 762 zł.

Wolontariuszki w Dąbrowie. fot. Dariusz Nowak

W Zagłębiu obyło się bez napadów na wolontariuszy czy kradzieży wystawionych puszek.

Dzięki akcjom w całym kraju, konto fundacji zasili ponad 48 mln zł. Nie jest to kwota ostateczna, bo trwają m.in. internetowe licytacje, z których dochód pójdzie na Orkiestrę.

Pieniądze zebrane podczas tegorocznego finału zostaną przeznaczone na zakup sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej, a także na doposażenie oddziałów geriatrycznych.

wtorek, 14 stycznia 2014

„MKS” wraca do nazwy

Dąbrowska drużyna siatkarek, grająca w ekstraklasie, występować będzie pod nazwą Tauron Banimex MKS. Brak ostatniego członu wywołał spore kontrowersje wśród kibiców, dlatego władze klubu postanowiły dodać go do nazwy.


W zeszłym tygodniu sponsorem tytularnym drużyny została będzińska firma Banimex. Wtedy też zmieniono nazwę z wcześniejszego Tauron MKS na Tauron Banimex. Brak w niej „MKS-u” poruszył wielu sympatyków, w tym najzagorzalszych fanów z klubu kibica, organizujących doping i oprawy meczowe, wspierających zespół na spotkaniach wyjazdowych. Napisali w tej sprawie do klubu, list opublikowali też w internecie. Czytaj więcej.

W sobotę, podczas meczu z BKS-em Bielsko-Biała, przekazali list władzom klubu, ogłosili zawieszenie działalności, a po pierwszym secie opuścili sektor.

Oświadczenie prezesa Koćmy.

Dziś prezes klubu, Robert Koćma, wydał oświadczenie, w którym m.in. poinformował, że skrót „MKS” pozostanie w nazwie.

(kape)

Częstochowianie zawitają do będzińskiej twierdzy

W środę hala w Łagiszy będzie areną siatkarskiego pojedynku, w którym naprzeciw siebie staną zespoły MKS Będzin i AZS Częstochowa. Stawką jest awans do kolejny rundy pucharu Polski.

MKS Będzin, liderujący w I lidze i mierzący w ekstraklasę, podejmie występujący w najwyższej klasie rozgrywkowej AZS Częstochowa. Będzinianie są w znakomitej formie, przodują w tabeli, tylko dwa razy uznali wyższość rywali, ani razu nie przegrali u siebie. Częstochowianom ostatnio nie wiedzie się najlepiej, muszą nieźle się postarać, by załapać się na fazę play off. faworytami spotkania są ekstraklasowicze, ale zapewne zespół z Będzina, niesiony falą zwycięstw, będzie wymagającym przeciwnikiem, który może pokrzyżować szyki ekipie spod Jasnej Góry.

fot. mks-moc.bedzin.pl
Spotkanie rozpocznie się o godz.18. Dziś do sprzedaży trafią bilety na mecz. W godz. 12-15 będzie można nabyć je w siedzibie klubu, przy ul. Sportowej 6. Wejściówki w cenie 5 zł normalne, 1 zł ulgowe. Liczba biletów ograniczona – 200 szt. normalnych, 80 szt. ulgowych.

Będzinian do zwycięstw prowadzi duet trenerski – Damian Dacewicz i  Andrzej Stelmach, w którego sportowych biografiach nie brakuje częstochowskich akcentów. Dacewicz jest wielokrotnym reprezentantem Polski, z Polską Energią Sosnowiec sięgnął po puchar Polski, a mistrzostwo zdobywał w barwach AZS-u Częstochowa i Skry Bełchatów. Reprezentacyjnych występów i sukcesów w ekstraklasie nie brakuje też Stelmachowi, który może pochwalić się m.in. pucharem i mistrzostwem zdobytym z AZS-em Częstochowa i Skrę Bełchatów. W środę staną przed szansą, by utrzeć nosa drużynie, z którą niegdyś święcili triumfy. W Częstochowie grali również Jakub Oczko, Adrian Hunek i Michał Żuk. Tuż przed startem sezonu, drużyny zmierzyły się w sparingu. Wtedy górą byli siatkarze z Będzina. Może teraz powtórzą ten wynik?

(kape)

Nowe mieszkania socjalne

W grudniu w Dąbrowie do użytku oddany został nowy blok z mieszkaniami socjalnymi. Pierwsi lokatorzy wprowadzili się przed Bożym Narodzeniem.

Budynek, wzniesiony za ponad 6 mln zł, stoi przy ul. Kasprzaka, w rejonie wiaduktu DK 1. Budowa ruszyła w styczniu 2013r. Znajduje się w nim 58 mieszkań, o powierzchni od 21 do 35 m2. Dach nad głową znajdzie w nich ok. 190 osób. Jak zapewniają urzędnicy miejscy, będą to osoby o niskich dochodach, w trudnej sytuacji życiowej, mimo to wywiązujące się ze wszystkich zobowiązań. Regularnie opłacające czynsz, przestrzegające porządku domowego, nie będące uciążliwymi sąsiadami.

Nowy budynek z mieszkaniami socjalnymi. fot. Dariusz Nowak
Każde z mieszkań wyposażone jest w kuchenkę elektryczną, umywalkę, szafkę kuchenną, brodzik z kabiną oraz sedes. Aktualnie w mieście, na mieszkanie socjalne czeka ponad 350 rodzin, a przeszło 570 ma wyroki eksmisyjne z prawem do lokalu socjalnego.

(ankar)

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Śmiertelnie potrącił i uciekł

W niedzielę wieczorem, na DK 94 w Dąbrowie, doszło do śmiertelnego wypadku. Kierowca potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja szuka sprawcy i ustala tożsamość ofiary.


Jak informują funkcjonariusze, do wypadku doszło ok. godz. 22 na DK 94, na wysokości salonu samochodowego Citroen. Kierowca, prowadzący samochód nieustalonej marki, śmiertelnie potrącił mężczyznę, który przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Dane kierowcy, pojazdu i ofiary są na razie nieznane.

Policja prosi o kontakt świadków zdarzenia oraz inne osoby mogące przyczynić się do ustalenia sprawcy wypadku, pojazdu i personaliów potrąconego mężczyzny. Informacje można przekazać osobiście w Komendzie Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej przy ul. Piłsudskiego 11, telefonicznie pod numerami 32-63-94-255 lub 266.

niedziela, 12 stycznia 2014

W Będzinie pewne zwycięstwo, w Dąbrowie porażka w słabym stylu

Będzińscy siatkarze pokonali w sobotę Pekpol Ostrołęka. Zawodniczki z Dąbrowy nie stanowiły trudnej przeszkody dla BKS-u Bielsko-Biała.

fot. www.mks-mos.bedzin.pl

Mecz 16.kolejki I ligi, na swą korzyść zapisali podopieczni Daniela Dacewicza. Po trzech setach, wygrywając 25:22, 25:19, 25:18, zainkasowali komplet punktów. Tym sposobem, z siedmioma „oczkami” przewagi nad drugim w tabeli Cuprum Lubin, umocnili się na pozycji lidera. W środę, w ramach VI rundy pucharu Polski, podejmą ekstraklasowiczów, AZS Częstochowa.


fot. Dariusz Nowak

Własne boisko nie było atutem siatkarek z Dąbrowy. Zdołały urwać rywalkom tylko jeden set, a swą niemoc najdobitniej pokazały w ostatniej partii, w której ugrały tylko 7 „oczek”. Niedobrze dzieje się też na trybunach hali „Centrum”. Po wprowadzeniu nowego sponsora tytularnego i usunięciu z nazwy drużyny „MKS”, najzagorzalsi kibice z grupy „Ekipa Centrum” zawiesili działalność. Przekazali władzom klubu swoje stanowisko w sprawie nowej nazwy i po pierwszym secie opuścili sektor.

(kape)