W regionie trwa
gorączkowe poszukiwanie inwestorów, którzy dadzą pracę mieszkańcom i sypną
groszem do miejskich budżetów. W Dąbrowie w tym celu budują drogę do terenów
inwestycyjnych. Sosnowiec ściągnął już do siebie firmę, która utworzy centrum
logistyczno-magazynowe, w mieście powstanie też nowa linia produkcyjna.
Automotive
Lighting Polska, spółka należąca do grupy Magneti Marelli, wyłoży 116 mln zł na
produkcję lamp i reflektorów LED w swojej sosnowieckiej fabryce. Inwestycja
pozwoli na utworzenie jedynie 10 nowych etatów, jednak firma zapewnia, że
dzięki rozszerzeniu działalności utrzyma do 2018r. 1050 dotychczasowych.
Z kolei Goodman,
firma specjalizująca się w budowie obiektów logistycznych i biznesowych, potwierdził
niedawno, że wybuduje w Sosnowcu, przy drodze ekspresowej S1 kompleks magazynowo-biurowy
o powierzchni 28 844 m2. Zagospodaruje go należąca do Grupy Inter Cars firma
ILS, zajmująca się dystrybucją części samochodowych. Powierzchnia magazynowa
obejmie prawie 28 tys. m2, resztę zajmą biura. Działka kupiona przez Goodmana
pozwala na budowę kolejnych magazynów, a to oznacza, że miejsce mogą tam
znaleźć inne firmy logistyczne z regionu.
Zdaniem
przedstawicieli ILS, na decyzję o budowie za pośrednictwem Goodmana magazynu w
Sosnowcu wpłynęła bardzo dobra lokalizacja – sąsiedztwo drogi ekspresowej S1
oraz autostrady A4. Na terenach po kopalni Maczki-Bór działalność ulokował już
Raben Polska, posiadający tam swoje centrum logistyczne, które planuje
rozbudować, a także Mannesman.
- Kolejna
firma wybrała Sosnowiec, co niezmiernie nas cieszy. Do terenów inwestycyjnych,
za 15,6 mln zł, wybudowaliśmy drogę z całą infrastrukturą. Dzięki temu powstał
atrakcyjny i w pełni przygotowany obszar dla przedsiębiorców chcących rozwijać
działalność gospodarczą. Jesteśmy otwarci na współpracę i czekamy na kolejne
firmy – podkreśla Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.
Podobnym tropem
idzie Dąbrowa, w której ruszyła budowa drogi do terenu inwestycyjnego Tucznawa.
- Inwestor
obecnie oczekuje w pełni przygotowanego, czyli uzbrojonego terenu. Tucznawa ma
ogromny potencjał ze względu na największy w naszym regionie obszar, koncepcję
zagospodarowania terenu i status Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej na
prawie 100 ha. Aby w pełni wykorzystać te atuty, a przede wszystkim rozpocząć
sprzedaż działek, trzeba skomunikować teren z głównymi drogami – mówi Zbigniew
Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.
9 kilometrowy
odcinek drogi, który połączy tereny inwestycyjne z drogami wojewódzkimi i
krajowymi, będzie zarazem obwodnicą dzielnicy Ząbkowice. Inwestycja obejmie
budowę i przebudowę drogi na odcinku od węzła DK-94 z DW-790 do skrzyżowania
nowobudowanego odcinka z DW 796. Droga przebiegnie śladem DW 790, ul.
Koksowniczą, Gołonoską do skrzyżowania z ul. Ząbkowicką. Dalej powstanie nowy
odcinek. Ul. Gołonoska zostanie wydłużona przez lasy Bienia, połączy tereny
inwestycyjne z DW 796. Całkowita długość wyniesie prawie 9 km.
Decyzję miasta
popiera Piotr Wojaczek, prezes zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy
Ekonomicznej.
- Kiedy powstała
specjalna strefa ekonomiczna, przed podobnym wyzwaniem stały Gliwice, które
dzisiaj mają ok. 20 mln zł rocznie wpływów od przedsiębiorstw
działających w strefie. W Dąbrowie 100 hektarów znajduje się na terenie strefy,
ale cały teren ma prawie 260 hektarów, a to oznacza, że strefę będzie można
powiększać. Gliwickie tereny inwestycyjne zaczęliśmy sprzedawać od 12 zł za
metr kwadratowy, a dziś sprzedajemy je za ok. 250 zł. Przekładając to na grunt
dąbrowski i nieco uproszczając, możemy założyć, że sprzedając 200 hektarów po
100 zł za metr, daje nam to kwotę 200 mln zł. Do tego należy doliczyć
jeszcze wpływy z podatku dochodowego od przedsiębiorstw i podatku od
nieruchomości w kolejnych latach. Jestem pewien, że uruchomienie tych terenów
pozwoli na to, że dochody pokryją wydatki, zyska na tym miasto i jego
mieszkańcy – tłumaczy prezes Wojaczek
Wydatki będą
spore, bo koszt prac budowlanych oszacowano na 45 mln zł. Wykona je konsorcjum,
Przedsiębiorstwo Miejskie MZUM PL S.A. z Dąbrowy oraz PBD „DROGOPOL-ZW” sp. z
o.o. z Katowic, wybrane w przetargu. Zakończenie inwestycji, kredytowanej przez
Europejski Bank Inwestycyjny, zaplanowano na koniec przyszłego roku. Wcześniej
próbowano wybudować drogę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Dwie próby
wyłonienia wykonawcy w tym trybie nie powiodły się, bo firmy oczekiwały więcej
pieniędzy, niż oferowało miasto.
(TaKal)