17
lutego w Dąbrowie był rekordowy pod względem pijanych matek, które
„opiekowały się” dziećmi. Tego dnia policjanci interweniowali
trzy razy w takich przypadkach.
Najpierw,
przed 1 w nocy, w klatce schodowej kamienicy przy ul. Wojska
Polskiego policjanci znaleźli 36-letnią dąbrowiankę, przy której
leżała 2,5-miesięczna córeczka. Dziewczynka, po
przeprowadzonych badaniach lekarskich, w dobrej kondycji trafiła do
babci, a matka z wynikiem prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie -
do izby wytrzeźwień. Jak się okazało, kobieta ma ograniczoną
władzę rodzicielską nad trójką dzieci w wieku 4, 10 i 13
lat.
Drugi
raz, ok. godz. 15, mundurowi interweniowali w mieszkaniu przy ul.
Cedlera. Zastali tam nietrzeźwą 33-latkę, a także dzieci w wieku
6 i 8 lat. Kobieta miała w swoim organizmie 2,34 promila alkoholu.
O godz. 17.15 policjanci ponownie pojechali na ul. Wojska
Polskiego. Tym razem w klatce schodowej bloku odnaleźli 32-latkę z
wózkiem dziecięcym, wewnątrz którego leżał jej
roczny syn. Kobieta miała 2,58 promila alkoholu w organizmie. Noc
spędziła w izbie wytrzeźwień, natomiast chłopczyk trafił do
dziadków.
Sprawy
kobiet znajdą swój finał w sądzie. Pijanym matkom grozi do
5 lat więzienia.
(red)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz