czwartek, 20 lutego 2014

Mamy na bani

17 lutego w Dąbrowie był rekordowy pod względem pijanych matek, które „opiekowały się” dziećmi. Tego dnia policjanci interweniowali trzy razy w takich przypadkach.

Najpierw, przed 1 w nocy, w klatce schodowej kamienicy przy ul. Wojska Polskiego policjanci znaleźli 36-letnią dąbrowiankę, przy której leżała 2,5-miesięczna córeczka. Dziewczynka, po przeprowadzonych badaniach lekarskich, w dobrej kondycji trafiła do babci, a matka z wynikiem prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie - do izby wytrzeźwień. Jak się okazało, kobieta ma ograniczoną władzę rodzicielską nad trójką dzieci w wieku 4, 10 i 13 lat.

Drugi raz, ok. godz. 15, mundurowi interweniowali w mieszkaniu przy ul. Cedlera. Zastali tam nietrzeźwą 33-latkę, a także dzieci w wieku 6 i 8 lat. Kobieta miała w swoim organizmie 2,34 promila alkoholu.

O godz. 17.15 policjanci ponownie pojechali na ul. Wojska Polskiego. Tym razem w klatce schodowej bloku odnaleźli 32-latkę z wózkiem dziecięcym, wewnątrz którego leżał jej roczny syn. Kobieta miała 2,58 promila alkoholu w organizmie. Noc spędziła w izbie wytrzeźwień, natomiast chłopczyk trafił do dziadków.

Sprawy kobiet znajdą swój finał w sądzie. Pijanym matkom grozi do 5 lat więzienia.

(red)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz