poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Marzył o romansie, trafił za kratki

Kobiece wdzięki niejednemu zawróciły w głowie. Niestety, umiłowanie płci pięknej czasami prowadzi do poważnych kłopotów. Niedawno przekonał się o tym pewien mieszkaniec Będzina.

21 sierpnia mundurowi prowadzili w mieście akcję „Pieszy”. Kontrolowali główne ulice, skrzyżowania i przejścia dla pieszych, czyli miejsca, gdzie często dochodzi do potrąceń. Wyłapywali też tych, którzy łamali przepisy drogowe i np. przechodzili przez jezdnie w niedozwolonych miejscach.


Tego dnia jedna z policjantek wyjątkowo wpadła w oko pewnemu 51 letniemu mężczyźnie. Jej urok podziałał na niego tak mocno, że jak później wyznał funkcjonariuszom, zapragnął zostać przez nią skontrolowany. Niewiele myśląc, złamał przepisy drogowe tylko po to, by wpaść w jej ręce.

Z całej sytuacji nie wywiązał się jednak płomienny romans, a drogowy Casanova pewnie żałuje teraz swojego pochopnego kroku. Okazało się bowiem, że pan od maja był poszukiwany listem gończym. Zamiast na romantyczną kolację z piękną damą, trafił za kratki.  

(Takal)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz