piątek, 22 listopada 2013

Świąteczna szlachetność


Żywność, opał na zimę, środki czystości, ciepłe ubrania i buty dla dzieci. Zaspokojenie tych podstawowych i najpilniejszych potrzeb przerasta budżet wielu rodzin. Części z nich można pomóc, przyłączając się do akcji „Szlachetna Paczka”.

W połowie listopada, na stronie szlachetnapaczka.pl, opublikowana została lista rodzin, które czekają na wsparcie. W całym kraju jest ich ponad siedem tysięcy, w Zagłębiu kilkadziesiąt. Dotarcie do nich i zebranie listy potrzeb było zadaniem wolontariuszy stowarzyszenia Wiosna, organizującego akcję. Teraz można wybrać którąś z nich i przygotować dla niej świąteczny prezent. Można to zrobić samemu, ale też wspólnie, namawiając znajomych z pracy czy bliskich.

fot. Magdalena Nowak

W tym roku, tak jak w latach ubiegłych, przekrój potrzeb jest szeroki. To m.in. żywność, środki czystości, pościel, ręczniki czy obuwie. Są też te „większego kalibru”, jak np. węgiel, kuchenka gazowa, meble, lodówka czy komputer. Na drodze do tego, żeby zorganizować sobie to samemu, rodzinom stoją zwykle niskie dochody, choroba rodzica albo dziecka, której leczenie pochłania ogromne koszty, albo brak pracy, mimo licznych prób jej znalezienia. 

Wolontariusze przypominają, że równie ważne jest wsparcie niematerialne – pomoc prawna albo propozycja pracy. Organizatorzy podkreślają, że Szlachetna Paczka ma być impulsem dla potrzebujących, ma dodać im wiary w to, że mogą odmienić swój los. Ma również pokazać, że w niedoli nie są zdani tylko na siebie i mogą liczyć na pomocną dłoń.

- Szlachetna Paczka opiera się na mechanizmie pośredniczenia. Sami nie udzielamy pomocy, jedynie tworzymy struktury i narzędzia, dzięki którym darczyńcy i wolontariusze mogą dzielić się z potrzebującymi. Pomagamy pomagać – podkreśla ks. Jacek Stryczek, szef stowarzyszenia Wiosna, które organizuje akcję.

fot. Karol Pantelewicz

W tym roku Szlachetna Paczka odbędzie się po raz trzynasty. W pierwszej edycji grupa studentów z duszpasterstwa akademickiego w Krakowie kierowana przez ks. Jacka Stryczka (dziś prezesa Stowarzyszenia WIOSNA) obdarowała 30 ubogich rodzin. W 2012 roku projekt organizowany był już w 432 miejscach w całej Polsce przez 7800 wolontariuszy.  W zeszłym roku pomoc dotarła do 13 235 rodzin w potrzebie, czyli do ponad 55 tys. osób żyjących w niezawinionej biedzie – osób starszych, samotnych, rodzin dotkniętych chorobą lub niepełnosprawnością, samotnych rodziców i rodzin wielodzietnych. Łączna liczba zaangażowanych w projekt – wolontariuszy, darczyńców i obdarowanych – sięga 300 tys. osób.

Średnia wartość prezentu wynosi 1700 zł, co oznacza, że łączna wartość pomocy sięga 22,5 mln zł. Jedną paczkę przygotowywało średnio 17 darczyńców – były wśród nich rodziny, grupy znajomych, współpracowników, klasy szkolne. Łącznie darczyńcami zostało 225 tys. osób.

(TaKal)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz