sobota, 14 grudnia 2013

Przetestował monitoring

Na dość nietypowy, ryzykowny i nielegalny sposób wzbogacenia się wpadł pewien sosnowiczanin. 10 grudnia, ok. godz.14, z okolic wejścia do tuneli pod wzgórzem zamkowym w Będzinie postanowił zabrać kamerę monitoringu.


41-letni mieszkaniec Sosnowca zerwał urządzenie z masztu i zaczął się oddalać. Wcześniej jednak zarejestrowała go ta właśnie kamera, a także inne znajdujące się w okolicy. Niedługo później „filmowiec-amator” wpadł w ręce strażników miejskich, którzy przekazali go policji. To niezbity dowód, że miejski monitoring w okolicy wzgórza działa.

(fad)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz