wtorek, 24 września 2013

Dzika bestia na osiedlu

Do nietypowej interwencji policji i straży miejskiej doszło dziś rano na dąbrowskim osiedlu Morcinka. Mundurowi bronią musieli poskromić rozwścieczonego psa.

Jak relacjonują strażnicy miejscy, ok. godz. 8.25 dyżurny odebrał telefon od kobiety, która powiedziała, że uciekł jej duży pies. Według jej relacji, zagryzł innego czworonoga, atakował też inne zwierzęta.

Ranny pies pod radiowozem. fot. Straż Miejska w Dąbrowie Górniczej

Na miejsce najpierw dotarli policjanci. Właścicielka powiedziała im, że mieszaniec amstaffa i dobermana przestał reagować na polecenia, ma czerwone od krwi oczy, toczy pianę z pyska i jest bardzo agresywny. Gdy rozmawiali, pies przybiegł i zaatakował funkcjonariusza. Ten strzelił w jego kierunku. Pies zaczął biec i wpadł pod nadjeżdżający radiowóz straży miejskiej. Ranny, leżąc pod samochodem, nadal warczał i szczerzył zęby. Z dużym problemem, bo mieszaniec gryzł krępującą go pętlę, zabrał go rakarz.

Agresywne zwierzę, za zgodą właścicielki, zostało uśpione. Kobieta odpowie karnie za niestosowanie środków ostrożności przy trzymaniu psa. Sprawę zasadności użycia broni wyjaśni policja.

(ankar)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz