wtorek, 10 września 2013

Trzeba mieć fantazję!

Sporą dozą fantazji popisał się pewien senior z Dąbrowy. Napędzany „wodą ognistą”, urządził sobie rajd koparką po ulicach. Jako że miał promile we krwi, a pojazd nie był jego własnością, stanie przed obliczem sądu.

Była niedziela, 8 września. Ciepłe, słoneczne popołudnie. Ok. godz. 16.20 mundurowi z komisariatu w Ząbkowicach otrzymali zgłoszenie o koparko-ładowarce przemieszczającej się zygzakiem przez dzielnicę. Namierzenie pojazdu nie było problemem. Po zatrzymaniu go, okazało się, że stery dzierżył 63-latek, solidnie „wzmocniony” trunkami. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w powietrzu wydychanym przez dziarskiego seniora. Pojazd należał do pewnej firmy budowlanej, a niedzielny kierowca wypożyczył go bez wiedzy i zgody właściciela.

Trudno wyrokować, co pchnęło mężczyznę do przejęcia wartego prawie 130 tys. zł buldożera. Być może liczył, że znajdzie na niego nabywcę, a może nie chodziło o szybki zarobek, tylko o pilne prace na działce albo mocne wrażenia. Tak czy inaczej, pan ze swojego czynu będzie tłumaczył się przed sądem. Za przejażdżkę cudzą własnością na podwójnym gazie grozi mu do 10 lat pobytu za kratkami.

(ankar)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz