W
poniedziałek, na ścianie przy wejściu do I LO w Dąbrowie,
odsłonięto tablicę upamiętniającą Tomasza Kowalskiego. Młody
himalaista, absolwent tego liceum, zginął na początku marca w
czasie zejścia z Broad Peak.
Uroczystość zorganizowali byli uczniowie, przyjaciele i znajomi Kowalskiego. Tablicę odsłonili jego rodzice. Została wykonana przez rzeźbiarkę Michalina Bigaj. Fundatorami są Beata i Tomasz Skóra.
Uroczystość zorganizowali byli uczniowie, przyjaciele i znajomi Kowalskiego. Tablicę odsłonili jego rodzice. Została wykonana przez rzeźbiarkę Michalina Bigaj. Fundatorami są Beata i Tomasz Skóra.
Tomasz
Kowalski miał 27 lat. Mieszkał w Poznaniu, pochodził z Dąbrowy
Górniczej. Organizator i uczestnik kilkunastu wypraw górskich
w m.in Alpach, Andach, Alasce oraz Pamirze i Tien-Shanie. W 2010 roku
przeszedł 100 km trawers masywu Mount McKinley. W 2011 roku, w ciągu
jednego sezonu zdobył 4 siedmiotysięczniki leżące na terytorium
byłego Związku Radzieckiego, za co otrzymał wyróżnienie w
konkursie Kolosy. Współwłaściciel poznańskiego hostelu
Poco Loco.
fot. Dariusz Nowak
5
marca na wierzchołku niezdobytego dotąd zimą Broad Peak (8047 m
n.p.m.) stanęło czterech polskich himalaistów - Maciej
Berbeka, Adam Bielecki, Artur Małek i Tomasz Kowalski. Trzykrotnie
próbowali wejść na szczyt. Najpierw zatrzymała ich lodowa
szczelina, później o powrót poprosił Kowalski, który
stracił czucie w palcach. Ostatni raz ruszyli w niedzielę. We
wtorek, 5 marca, o godz. 15 czasu polskiego osiągnęli cel. Problemy
zaczęły się w drodze powrotnej. Tomasz Kowalski i Maciej Berbeka
nie dotarli do obozu IV, na wysokości 7400 m. W środę, ok. godz.4
czasu polskiego, ostatni raz nawiązano radiową łączność z
Tomaszem Kowalskim. Miał problemy z oddychaniem, był bardzo
osłabiony, podczas upadku odpiął mu się rak. Mówił, że w
zasięgu wzroku ma Macieja Berbekę. Nie wiadomo, co działo się
później.
1 lipca na Kopcu Gilkeya, symbolicznym cmentarzu ofiar K2 i Broad Peak, położonym u podnóża tego pierwszego szczytu, stanęła specjalna tablica, upamiętniająca Macieja Berbekę i Tomasza Kowalskiego - himalaistów, którzy zginęli podczas zejścia po pierwszym w historii zimowym zdobyciu Broad Peaka. Założyli ją rodziny ofiar - uczestnicy wyprawy organizowanej przez Jacka Berbekę, brata Macieja, której celem było odszukanie i pochowanie ciał himalaistów.
(TaKal)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz